Maj kojarzy się z coraz dłuższymi i cieplejszymi dniami oraz tym, że zaczynają kwitnąć drzewa i różne kwiaty. Maj to także czas, kiedy każda mama ma swoje święto, warto pomyśleć o tym, jaki prezent na dzień mamy będzie idealny. Mając za mamę kogoś, kto uważa, że książka to najlepszy przyjaciel człowieka, połowę wyboru ma się za sobą. Tytułem, obok którego nie można przejść obojętnie, jest „Wszystko wina kota!” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, jednej z najpopularniejszych autorek literatury kobiecej w Polsce.
Dlaczego książka to dobry prezent?
Dużo mówi się o tym, że dzieci powinny czytać książki, nie można jednak zapominać, że dorośli, którzy czytają, również czerpią z tego korzyści. Wśród nich można wymienić:
-
skuteczne obniżenie poziomu stresu, wyciszenie się przed snem
-
poszerzanie słownictwa
-
stymulowanie mózgu
-
poprawę pamięci
-
poszerzanie wiedzy
-
rozwój umiejętności interpersonalnych.
To tylko niektóre pozytywne aspekty czytania. Przeczytaną książkę można komuś polecić, pożyczyć stwarzając tym samym okazję do spotkania i ciekawej rozmowy. Książkowy prezent na dzień mamymoże być pięknym początkiem spotkań i dyskusji o losach bohaterów.
„Wszystko wina kota!” to naprawdę świetny wybór
Główną bohaterką jest Lidka, trzydziestoparoletnia pisarka publikująca pod pseudonimem swoje bestsellerowe książki skierowane głównie do kobiet. Zagłębiając się w treść, poznajemy przyjaciółki głównej bohaterki, jej tytułowego kota, sąsiada i tajemniczego blogera, który pisze nie do końca pochlebne recenzje każdej wydanej przez Lidkę książki. „Wszystko wina kota!” to pozycja, po którą warto sięgnąć nie tylko dlatego, że wywołuje uśmiech na twarzy. Jest to pięknie przedstawiona historia prawdziwej przyjaźni, różnych historii życiowych i umiejętności otwierania się na nowe znajomości i doświadczenia. Z pozoru lekka fabuła skrywa w sobie niełatwe sytuacje, które mogą spotkać wielu z nas. Warto prześledzić losy bohaterów i sięgnąć po inne książki tej autorki.